Wrocław niezmiennie zostanie w moim sercu nr 1. Wychowałam się w oddalonym zaledwie o 45 km Brzegu i po ukończeniu liceum zamieszkiwałam to cudowne miasto przez kilka lat.
Tym gorliwiej kibicuję wszystkim wydarzeniom kulturalnym odbywającym się w stolicy dolnego śląska.
Gdyby nie pogoda ten weekend byłby najpiękniejszym w oststnich miesiącach.
Intrygujące miejsce jakim jest dworzec główny we Wrocławiu stał się centrum festiwalowym Wroclove Design Festiwal. Na piętrze dworca okazuje się że są sale. W tych salach na pięć dni zamieszkał design.
Jaki - zobaczcie sami :)
W ten sam weekend odbywał się Festiwal Wysokich Temperatur zatem nie mogło i mnie tam zabraknąć :)
Fantastycznie nowoczesny wydział ceramiki i szkła Wrocławskiej ASP zachwyca. Ogromne piece, dużo pieców, różnych zapewne pozwala studentom na eksperymenty i doświadczanie.
Cieszą mnie takie miejsca.
Niestety i tu pogoda pokrzyżowała plany i większość pokazów z powodu deszczu odwołano. Mimo to zarówno ja jak i mój kompan - mama byłyśmy zachwycone :)
A oto kilka zdjęć.